- silnik absolutna bajka, który młóci wszystko co się natrafi na drodze
Trochę pokory kolego, nie trafiłeś na jednego forumowicza który zbudował statek kosmiczny :lol:
A tak serio to jeździłem tym i wiem jak to ciśnie, super auto
Zamieszczone przez Flame
- przestronność wnętrza bardziej mi odpowiada w C6 niż C7
Kiedyś w innym wątku pisałem, że trochę mało miejsca w środku bo człowiekowi wydaje się że w takim aucie to środku można się gonić, to się zemną kłóciłeś
Niedawno mój znajomy złapał gumę poza miastem. Męczył się ok 30 minut z odkręceniem koła i ni w ząb nie udało się. Skończyło się wezwaniem asistance i lawetą do najbliższego wulkanizatora.
Jak mi o to opowiadał, to stwierdziłem że chyba wolałbym uniknąc takich podróży na lawecie, nawet na koszt ubezpieczyciela.
Zacząłem szukać jakiegoś klucza który może pomóc w poluzowaniu śrub- bo metrowej rury nie zamierzam wozić :szeroki_usmiech
Przed podróżą (lub w zależności od potrzeby np. w trakcie wymiany kół lato-zima) sprawdzić "jakość" przykręcenia śrub koła i fabryczny klucz wystarczy
Nie stosować "wspomagacza nożnego" do dokręcania srub :szeroki_usmiech
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Jak dokręcę koło własnymi rękami i kluczem z zestawu samochodowego to jest OK, ale tu trzeba indywidualnie podejść do przykręcania. Tym to raczej bym śruby ukręcił. :lol:
Tak jak napisali przedmówcy, klucz łamany rozsuwany + smarowanie śrub smarem miedzianym i nie ma bata aby śruba się nie odkręciła.
Nie do konca jest tak wesolo, bo nawet jesli sami wymieniamy kola, to czasami miedzy wymianami auto trafia np. do ASO na przeglad i tam moze sie zdarzyc, ze zdejma kola, a jak je dokreca to juz tylko od nich zalezy. Ja ostatnio jak zmienialem kola na zimowe, to mialem po jednej srubie w kazdym kole tak dokrecone, ze trzeba bylo uzyc metrowej rurki do odkrecenia a gruby porzadny klucz sie gial.
Zawsze po wizycie w warsztacie (wymiana opon, klocków) jadę do domu, poluzowuję wszystkie śruby i dokręcam kluczem dynamometrycznym na 120Nm. ZAWSZE. Tylko w jednym warsztacie widziałem nasadkę sprężynującą skrętnie do klucza pneumatycznego. Taka nasadka po kilku uderzeniach daje właśnie 120Nm. Wszyscy inni ładują kluczami 600Nm bez żadnej reflekcji! To jest masakra dla śrub i gniazd. Polecam zawsze odkręcić i przykręcić z kluczem dynamometrycznym.
aronus, dokładnie stosuję taką samą zasadę
Chodź raz mi się zdarzyło, że zdejmowałem koła bo czyściłem nadkola i następnego dnia wymieniałem tarcze i klocki, więc pojechałem do "serwisu" i musieli zdjąć przednie koła i nie mogli odkręcić tym pneumatycznym i mi o tym powiedzieli, że ten kto zakręcał koła to przesadził, że mogą ukręcić śruby i takie tam i spytałem czy mogę je sam odkręcić i odkręciłem im oryginalnym kluczem z bagażnika:]
aronus, dokładnie stosuję taką samą zasadę
Chodź raz mi się zdarzyło, że zdejmowałem koła bo czyściłem nadkola i następnego dnia wymieniałem tarcze i klocki, więc pojechałem do "serwisu" i musieli zdjąć przednie koła i nie mogli odkręcić tym pneumatycznym i mi o tym powiedzieli, że ten kto zakręcał koła to przesadził, że mogą ukręcić śruby i takie tam i spytałem czy mogę je sam odkręcić i odkręciłem im oryginalnym kluczem z bagażnika:]
MOC JEST Z TOBĄ 8)
[ Dodano: Czw 17 Sty, 13 13:01 ]
Jak bedę w jakimś sklepie to nabędę taki klucz z przedłużką
Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Ja swoje kola sam zdejmuje u wulkanizatora tylko wywazenie,dokrecam je sam kluczem z bagaznika i przewaznie na jesieni,gdy zmieniam alu na stalowe to krew mnie zalewa za zadne skarby nie moge odkrecic srub,puszczaja dopiero gdy zaloze rurowa przedluzke na klucz,ostatnio robilem klocki i zeby odkrecic 2 sruby musialem sie udac do wulkanizacji i gosciu mimo tego iz ja dokrecalem sruby reka to naprawde mial problem,zeby je ruszyc pomogla dopiero rura i mlotek.Nabylem wyzej wymieniony klucz i poki co udaje mi sie jakos odkrecic te sruby.Nie mam pojecia co w nich jest nie tak,ze tak sie zapiekaja,nie wiem ile w tym prawdy,ale ostatnio w serwisie mowili mi,ze te sruby same sie dokrecaja w czasie jazdy.Nie potrafie sobie wyobrazic sytuacji w ktorej bez tego klucza na trasie mialbym sam zmienic kolo
Jacomelli, A taki nie wystarczy :?: http://www.toya24.pl/kluc...-rozsuwany.html Przecież jak go rozsuniesz to nie ma bata aby śruba nie puściła, przynajmniej ja takiej nie znalazłem
Też tego używam i niestety zaliczyłem już raz wtopę. Śruba wprawdzie puściła, ale gwint już nie . Co miałem potem przebojów, żeby ten kikut z piasty wyjąć, szkoda gadać ... :?
Jak bedę w jakimś sklepie to nabędę taki klucz z przedłużką
Zwykłe pokrętło fajkowe (pod nasadki 1/2"), do tego odpowiednia nasadka i zwykła rura 1m (o średnicy wewn. min. większej niż średnica pokrętła). Niezawodny sposób na "trudne" śruby
Skoda Octavia II 1.6 Mint 2008 LPG (@STAG)
FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 1999 LPG
Po przygodach z odkręceniem śrub trzymających aluminiowe felgi, zakupiłem porządne pokrętło około 60 cm do nasadki, poza tym zawsze smaruje główki śrub smarem miedzianym.
Smaruje też piasty w miejscu styku z felgą, bo też raz miałem kłopot ze zdjęciem felgi aluminiowej.
Od wulkanizatora słyszałem, że pomaga uderzenie w młotkiem w główkę śruby.
Może taka mała ankieta- kto dokręca koła zalecanym momentem 120 Nm :?: :diabelski_usmiech
Po dokręceniu szpilek w/w momentem nigdy nie miałem problemu z odkręceniem kół za pomocą klucza krzyżakowego, który zawsze wożę w bagażniku.
Styk felgi z piastą mam zabezpieczony zwykłym smarem łożyskowym.
Oczywiście nie używam smaru miedziowego do powierzchni aluminiowych :idea: :idea: :idea:
Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
Komentarz